Pomorzanin Cychry 0-12 Odrzanka Radziszewo

Zulu

Mecz Odbędzie Się 25.08

Ebi

Od czego by tu zacząć... dziś będzie mało oficjalnie oraz mało szczegółowo. Z góry przepraszam za poślizg.

Było trochę po 13 nasz zespół zawitał na "boisku" Pomorzanina. W oczy rzucały się pobliskie stodoły oraz niewymiarowe boisko które było co tu dużo pisać "nie w formie"Kilka minut przed meczem swoją osobistością uraczył nas gospodarz "obiektu" zapraszając nas do ... Szatnia była żałosna... w trakcie budowy oczywiście bez bieżącej wody niemówiąc o takich dobrodziejstwach techniki jak prysznice...

Minęło kilka minut i trzeba było zacząć "widowisko".. lub jak kto woli "lanie placków"
Pierwsze minuty spotkania to zapoznawanie się zawodników z gruntem ornym. Trzeba przyznać że, pierwsze minuty w wykonaniu podopiecznych Trenera Bykowskiego były co najmniej słabe przeciwnik pozwalał na wiele a Odrzance brakowało skuteczności ...oraz szczęścia. Kilka dogodnych okazji zmarnowali Paweł Łajdecki oraz Piotr Wołosz. Kilku zawodników szukało się przez dobre 15 minut. O mały włos kontuzji nie złapał by Adam Trendel (na dziurze w boisku) W pierwszych 20 minutach na pochwałe zasługuję tylko świetny strzał z dystansu Jakuba Majewskiego niestety bramkarz Gospodarzy był gdzie być powinien i sparował piłkę na rzut rożny. Jak się okazało rzuty rożne nie były mocną stroną Odrzanki w tym spotkaniu. Około 30 minuty piękną wrzutkę z głębi pola wykorzystuję Adam Trendel i głową zdobywa bramkę 1-0 dla Odrzanki. Kilka chwil później upragnionego gola zdobył Piotr Wołosz 2-0. Worek z bramkami rozwiązał się. 5 minut przed końcem 1 części spotkania bramkę zdobył Pwaeł Łajdecki. Do przerwy 3-0 dla ekipy ze stadionu przy ulicy sportowej.
Po przerwie na boisku pojawił się Artur Kowalski i już przy pierwszym kontakcie z piłką zdobył bramkę !! 4-0 z każdą minutą Odrzanka coraz bardziej nacierała a efektem były kolejne bramki. Artur Kowalski był dzisiaj w świetnej dyspozycji szybko kompletując Hat-Tricka (6-0) oraz dokładając do niego jeszcze jedną bramkę( 7-0) Trzeba zaznaczyć że, wykańczał akcje jak rasowy snajper.Wprowadzony na boisko Berdek zdobył dwie bramki(9-0) Były to jego pierwsze bramki w nowym klubie.Dziurawienia siatki rywali ciąg dalszy fantastyczny gol Mateusza Szeptucha który przebiegł pół boiska zanim oszukał bramkarza sprytnym strzałem.(10-0) 10-0 to prawdziwy pogrom ale graczom Odrzanki było za mało. Swoją bramkę zdobył także Przemysław Kijek(11-0) oraz wprowadzony w drugiej połowie nowy zawodnik Odrzanki Dymek(12-0).

To by było na tyle. Pozdrawiam !!